Moi drodzy lato się zaczęło na dobre! Może pogoda nas nie rozpieszcza, ale tak czy inaczej panują takie temperatury, że możliwie często z chęcią sięgamy po spódniczki czy krótki rękawek :)
Suche łokcie i kolana
Nie wiem jak waszym, ale moim utrapieniem każdego roku są łokcie oraz kolana. W ciągu zimy i jesieni kompletnie się o nich zapomina, bo przykrywamy je skutecznie ubraniami chroniąc się przed zimnem.
Podczas wiosennego sezonu zaczynają się bowiem schody - jak szybko doprowadzić je do pożądanego wyglądu? Uskuteczniałam wiele sposobów, które przynosiły różny efekt w różnym stopniu. Do głosu jednak doszły szybkie okłady z cytryny :) Sok cytrynowy idealnie nawilża i pochłania wszystkie defekty związane z przesuszonymi miejscami. Dodatkowo także niweluje wszystkie krostki, które występują dookoła tych miejsc.
Wystarczy przeciąć ją w pół i masować owocem łokcie i kolana przez kilkanaście minut. Można też wycisnąć z niej sok i wklepywać w skórę za pomocą wacika.
Zabieg wykonać należy kilka razy przez kolejne dni.
Innym dość ciekawym zamiennikiem powyżej terapii jest wszechobecna oliwka, którą również możemy stosować na przemian z kuracją cytrynową.
Wystarczy nasączyć wacik oliwką obłożyć nią suchą skórę zabezpieczyć kawałkiem folii (tak by wacik nie wydostawał się na zewnątrz i nie przemieszczał się na łokciu czy kolanie) i okleić taki kompres plastrem. Z tak przygotowanym okładem z powodzeniem możemy przespać całą noc. Rano efekt gwarantowany :)
Polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz